Kupujesz rybę mrożoną? Koniecznie skorzystaj z tricku szefów kuchni. Jeżeli po rozmrożeniu fileta, spostrzegłeś, że jego woń nie przypomina zapachu świeżej ryby – skorzystaj z poniższego patentu szefów kuchni. Jedyne co należy zrobić to rozmrozić filety w pojemniku ze świeżym mlekiem, wtedy część ryby będzie smakować świeżo oraz wyśmienicie.
Zamrażalnik a mrożona ryba
Mrożona ryba przetrwa w zamrażalniku dość długi okres, czasami nawet kilka miesięcy. Kiedy najdzie nas ochota na łososia czy pstrąga, możemy zajadać się smakowitym i zdrowym mięsem.
Jak czytamy na portalu www.wzdecia.pl, mrożone ryby są w pełni bezpieczne dla człowieka. Tak naprawdę, ryba może zmienić smak na gorszy nie prędzej niż w domowym zamrażalniku. Wiele produktów żywnościowych nawet w ujemnej temperaturze może absorbować zapachy, które potem wyczuwamy jeszcze bardziej po rozmrożeniu.
Nieprzyjemny zapach zamrożonej ryby?
Jeśli często po wyciągnięciu rybnego fileta z zamrażalnika, czujesz, że wydziela się z niego specyficzna woń – zamiast kombinować, przełóż rybę do miski z mlekiem. To sprawi, że mleko (o temperaturze pokojowej) dodatnio wpłynie na mięso ryb, ale i inne delikatne kawałki mięs.
Nabiał wydobywa dotkliwy zapach z mięsa, a także nadaje mu cudownej kruchości i aksamitności. Ryba rozmrożona w taki sposób zachowa swoisty smak, a przyjemność płynąca z delikatnej konsystencji mięsa, jest ogromna.
Odpowiednio dobrana i przygotowana ryba, może przynieść wiele korzyści zdrowotnych. Obfituje w pełnowartościowe białko, wspomaga odchudzanie, polepsza pracę mózgu oraz wzmacnia system odpornościowy. Zaleca się, aby rybę jeść nawet trzy razy w tygodniu.