Elektrozawór - problem |
Autor |
Wiadomość |
darma11
Administrator


Pomógł: 57 razy Wiek: 44 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 3063 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2016-07-13, 08:20 Elektrozawór - problem
|
|
|
Witajcie
Mam problem z elektrozaworem od CO2
Sam elektrozawór poza szafką działa, lecz gdy podpięty jest do reduktora i stoi w szafce - brzęczy i nie przepuszcza gazu.
Rozkręcam go i skręcam. Raz ustawiam go zaraz za reduktorem, innym razem za reduktorem daję zaworek precyzyjny a dopiero za nim elektrozawór. Po takich kombinacjach działa do końca dnia, czyli palenia się światła w akwarium.
Jednak na drugi dzień, gdy wyłącznik czasowy włącza światło i elektrozawór, ten znowu brzęczy i nie przepuszcza gazu.
Nie mam pojęcia co jest grane W szafce jest jakieś pole elektromagnetyczne, bo jest zasilacz do pompy i są trzy zasilacze do diód. Czyżby to przez te pole magnetyczne? |
|
|
|
 |
klobukos
Stały bywalec

Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 21 Mar 2011 Posty: 879 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2016-07-13, 15:29
|
|
|
Wymądrzać się nie będę, ale dziś kupuję zestaw co2 z elektrozaworem, jutro w piwnicy będę go testował. Jak chcesz to możesz wpaść ze swoim zestawem - popodmieniamy i znajdziemy przyczynę
PS dawanie zaworka precyzyjnego ZA elektrozaworem to zło |
|
|
|
 |
darma11
Administrator


Pomógł: 57 razy Wiek: 44 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 3063 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2016-07-13, 17:24
|
|
|
Michał, wykonam jeszcze jeden manewr. Zamówiłem złączki, trochę węża i połącze elektrozawor z zaworkiem precyzyjnym nie na sztywno, lecz za pomocą wężyka. Może nawet wyprowadze elektrozawor poza szafkę. Napisz proszę, czy Twój elektrozawor zdał test. |
|
|
|
 |
klobukos
Stały bywalec

Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 21 Mar 2011 Posty: 879 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2016-07-13, 22:22
|
|
|
Wygląda ok, muszę tylko nabić butlę. Ogólnie zestaw kupowałem z teoretycznie pewnego źródła - od admina kutnowskiego forum akwarystycznego.
CO2 podepnę do akwarium w sobotę - do tego czasu możesz wpaść jeśli będziesz potrzebował |
|
|
|
 |
Moraś
Aktywny użytkownik


Pomógł: 7 razy Wiek: 43 Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 1191 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2016-07-14, 08:10 Re: Elektrozawór - problem
|
|
|
darma11 napisał/a: | Witajcie
Mam problem z elektrozaworem od CO2
Sam elektrozawór poza szafką działa, lecz gdy podpięty jest do reduktora i stoi w szafce - brzęczy i nie przepuszcza gazu.
Rozkręcam go i skręcam. Raz ustawiam go zaraz za reduktorem, innym razem za reduktorem daję zaworek precyzyjny a dopiero za nim elektrozawór. Po takich kombinacjach działa do końca dnia, czyli palenia się światła w akwarium.
Jednak na drugi dzień, gdy wyłącznik czasowy włącza światło i elektrozawór, ten znowu brzęczy i nie przepuszcza gazu.
Nie mam pojęcia co jest grane W szafce jest jakieś pole elektromagnetyczne, bo jest zasilacz do pompy i są trzy zasilacze do diód. Czyżby to przez te pole magnetyczne? |
Darku pamiętasz ja też kiedyś miałem taki problem z elektrozaworem , strasznie brzęczał że nie szło wytrzymać . Ja swój rozebrałem i delikatnie przesmarowałem ten bolec i do tej pory wszystko ładnie gra i trąbi jak w zespole Kombi |
|
|
|
 |
darma11
Administrator


Pomógł: 57 razy Wiek: 44 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 3063 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2016-07-16, 21:51
|
|
|
Dziś po raz pierwszy elektrozawór otworzył i zamknął przepływ gazu.
Myślę, że to pole elektromagnetyczne było przyczyną brzęczenia zaworu.
Zdemontowałem elektrozawór z reduktora, przesmarowałem jak zasugerował Marek i połączyłem z reduktorem za pomocą wężyka o długości ok. 60 cm. Pierwszego dnia elektrozawór otworzył przepływ ale go nie zamknął pod koniec dnia. Przesunąłem więc fizycznie elektrozawór w szafce jeszcze dalej od zasilaczy ledów i pompy. Dziś po raz pierwszy elektrozawór otworzył i zamknął przepływ gazu. Fizycznie elektrozawór został położony w przeciwnym rogu szafki niż wspomniane zasilacze ledów i pompy.
Michał, jak Twój elektrozawór się sprawuje? |
|
|
|
 |
klobukos
Stały bywalec

Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 21 Mar 2011 Posty: 879 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2016-07-17, 10:48
|
|
|
Hmm prawie dobrze. Dziś wziąłem się za podłączanie co2, i okazało się, że gaz ucieka na gwincie elektrozaworu. Po rozebraniu okazało się, że gwinty wewnętrzne elektrozaworu są plastikowe - i zwyczajnie są zniszczone. Przez to elektrozawór na nyplu do reduktora mimo zastosowania taśmy teflonowej jest nieszczelny - nadaje się tylko do wymiany.
Napisałem do sprzedawcy - mam nadzieję, że będzie to chciał jakoś fair załatwić (w końcu admin forum akwarystycznego). Nowe elektrozawory na alledrogo zaczynają się od 63zł z przesyłką (już z metalowymi gwintami)
Nauczka na przyszłość, nie kupować takich rzeczy używanych jeśli nie ma możliwości sprawdzenia szczelności zestawu (a butla była pusta) |
|
|
|
 |
darma11
Administrator


Pomógł: 57 razy Wiek: 44 Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 3063 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2016-07-19, 21:19
|
|
|
Michał, jak z reklamacją Twojego elektrozaworu? Admin uwzględnił zerwane plastikowe gwinty?
U mnie z kolei bardzo dziwna sytuacja Myślałem że wszystko będzie ok. Jednak nadal mam problem.
1. Rozchodzi się o to, że elektrozawór nadal brzęczy ale gaz przepuszcza (wcześniej gdy brzęczał - nie przepuszczał CO2). Zegar wyłącza elektrozawór a on nadal gaz przepuszcza, więc przez noc CO2 leci
2. Rozchodzi się też o to, że zakręcam butle na maksa a gaz jeszcze przez godzinę leci... przez następne 2 godziny leci... przez następne 3 godziny leci... przez 4 leci Odłączam wtyczkę elektrozaworu... leci
Dopiero gdy zakręcam na maksa reduktor i zakręcam na maksa zaworek precyzyjny, gaz przestaje lecieć. O co się rozchodzi
Elektrozawór nie jest w końcu drewniany, to ACL za 99 zeta od akwarystyczny24 |
|
|
|
 |
klobukos
Stały bywalec

Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 21 Mar 2011 Posty: 879 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2016-07-19, 22:57
|
|
|
Teoretycznie dogadaliśmy się, że przeleje mi 30zł, ja dołożę drugie 30 i kupię nowy. 2 dni minęło, cierpliwie czekam na przelew...
Darek, dużo bąblujesz? Jeśli mało to może działać to w ten sposób, że pomiędzy zaworem butli a reduktorem masz pod ciśnieniem trochę gazu - zanim on zleci z całego zestawu trochę czasu mija. Reduktor z rotometrem? Jeśli tak - to jeszcze więcej gazu mieści się w reduktorze
Druga opcja to nie do końca precyzyjny zawór na butli. Odkręć butlę od zestawu i pod wodę z nią - sprawdź czy zakręcona butla nic nie puszcza
W obu przypadkach elektrozawór mimo wszystko ci nie odcina przepływu |
|
|
|
 |
|